Siedlce — przedsmak wschodniej różnorodności

Siedlce — przedsmak wschodniej różnorodności

Ze względu na swą loka­li­za­cję i histo­rię Sie­dlce są jed­nym z waż­niej­szych ośrod­ków Pol­ski Wschod­niej, a zara­zem bramą do peł­nej cudów natury i nie­zwy­kłych dzie­jo­wych pamią­tek Kra­iny Bugu.

Leżące na wschod­nim Mazow­szu Sie­dlce szczycą się 465-letnią histo­rią oraz poło­że­niem na tra­dy­cyj­nym, mię­dzy­na­ro­do­wym szlaku przez Europę. O ile bie­gnąca przez mia­sto linia kole­jowa łączy wschód i zachód Sta­rego Kon­ty­nentu, o tyle Sie­dlce sta­no­wią swego rodzaju bramę, przez którą prze­kra­czamy gra­nicę wie­lo­kul­tu­ro­wej Kra­iny Bugu, cza­sem dzi­kiej niczym mean­dry, sta­ro­rze­cza i pora­sta­jące region lasy, innym razem budzą­cej respekt i podziw oka­za­ło­ścią zabyt­ków i maje­sta­tem świą­tyń oraz miejsc pamięci.

Śla­dami fundatorki

Sie­dlce to dosko­nała baza wypa­dowa do zgłę­bia­nia kul­tu­ro­wego dzie­dzic­twa nad­bu­żań­skich ziem, cią­gną­cych się po wschod­nią gra­nicę kraju, oraz ich przy­rod­ni­czego bogac­twa. Zanim jed­nak udamy się na pełen wra­żeń week­end, a naj­le­piej dłuż­szy pobyt na Pod­la­siu, pozwólmy sobie na przy­sta­nek w Sie­dl­cach. Czasy świet­no­ści mia­sta to XVIII w., kiedy to księżna Alek­san­dra Ogiń­ska, żona Michała Sapiehy, a następ­nie het­mana wiel­kiego litew­skiego Michała Ogiń­skiego, w 1775 r. po śmierci ojca Fry­de­ryka Michała Czar­to­ry­skiego odzie­dzi­czyła Sie­dlce, zna­cząco przy­czy­nia­jąc się do ich roz­kwitu eko­no­micz­nego i kulturowego.


Nie­wąt­pli­wie Sie­dlce dają przed­smak tego, co nas czeka pod­czas dal­szej wyprawy na wschód, i zachę­cają, by zatrzy­mu­jąc się w mie­ście, zwie­dzić bliż­sze
i dal­sze oko­lice. Będąc jedną nogą na Mazow­szu, drugą możemy sta­wiać na dowol­nie wybra­nych punk­tach mapy Pod­la­sia

Dziś Sie­dlce prze­ży­wają ponowny rene­sans, przy­wo­łu­jąc na myśl czasy księż­nej Ogiń­skiej, kiedy chlubą Sie­dlec był – zupeł­nie jak dziś – teatr. O tam­tym okre­sie, któ­remu mia­sto tyle zawdzię­cza, przy­po­mi­nają obiekty podzi­wiane przy oka­zji spa­ce­rów. Naj­star­szym muro­wa­nym zabyt­kiem archi­tek­tury sakral­nej, licz­nie repre­zen­to­wa­nej przez kościoły kato­lic­kie, pro­te­stanc­kie i cer­kiew, jest tu barokowo-klasycystyczny kościół pw. św. Sta­ni­sława, który z ini­cja­tywy księż­nej Ogiń­skiej zyskał nowe obli­cze i bogat­sze wnę­trze. Nie­opo­dal znaj­dziemy boczne skrzy­dła daw­nej bramy-dzwonnicy, która przed wojną miała kształt łuku trium­fal­nego o trzech arkadach.

Arka­dyj­ska sielanka

W nie­da­le­kim sąsiedz­twie usy­tu­owany jest pałac Ogiń­skich z pięk­nym par­kiem, sprzy­ja­ją­cym chwi­lom wytchnie­nia. Oka­zała, kla­sy­cy­styczna rezy­den­cja magnacka, wznie­siona w miej­scu drew­nia­nego dworu przez księ­cia Kazi­mie­rza Czar­to­ry­skiego przed 1730 r., a grun­tow­nie prze­bu­do­wana przez jego wnuczkę Alek­san­drę Ogiń­ską, gościła w swych pro­gach przed­sta­wi­cieli rodów Bra­nic­kich, Potoc­kich, twór­ców życia kul­tu­ral­nego, boha­te­rów naro­do­wych. Przy oka­zji wizyty króla Sta­ni­sława Augu­sta Ponia­tow­skiego wznie­siono na jego cześć kolumnę toskań­ską, która do dziś kie­ruje na pała­cowy dzie­dzi­niec. Od cza­sów księż­nej biel pałacu kon­tra­stuje z roślin­no­ścią parku urzą­dzo­nego w stylu sen­ty­men­tal­nym, nie­gdyś peł­nego klom­bów, krę­tych ście­żek, zagaj­ni­ków, sadza­wek i kanał­ków z wyspami oraz licz­nych budowli. W 2001 r. Aka­de­mia Pod­la­ska prze­jęła na wła­sność pałac, przy­wra­ca­jąc mu dawny blask i przy­sto­so­wu­jąc do potrzeb uczelni, dzięki czemu pałac Ogiń­skich z ota­cza­ją­cym par­kiem miej­skim Arka­dia jest dziś wizy­tówką mia­sta, regionu i Uni­wer­sy­tetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Sie­dl­cach.
W zespole pałacowo-parkowym zacho­wała się wybu­do­wana z woli Ogiń­skiej ośmio­boczna kaplica św. Krzyża, zwień­czona kopułą z ażu­rową latar­nią, dla któ­rej pier­wo­wzo­rem była kaplica Zyg­mun­tow­ska na Wawelu. Po śmierci księż­nej kaplica stała się miej­scem jej spo­czynku. Odre­stau­ro­waną kryptę gro­bową ota­czają z trzech stron por­tyki z kolum­nami toskań­skimi, zaś od wschodu por­tyk ze zła­maną kolumną i mono­gra­mem księż­nej. Na drzwiach umiesz­czone są kołatki w kształ­cie lwich głów, a wewnątrz znaj­duje się obraz „Zdję­cie z krzyża”.

Sie­dlce na co dzień i od święta

W Sie­dl­cach nie ujdzie uwa­dze rów­nież usy­tu­owany na cen­tral­nym placu XVIII-wieczny ratusz, zwany Jac­kiem, któ­rego wieżę wień­czy figura Atlasa Jacka dźwi­ga­ją­cego kulę ziem­ską, zgod­nie z legendą wzo­ro­wana na postaci lokaja, któ­rego księżna Ogiń­ska darzyła szcze­gólną sym­pa­tią. Dziś po mie­ście roz­brzmiewa polo­nez Kle­ofasa Ogiń­skiego „Poże­gna­nie ojczy­zny”, wygry­wany przez kuranty ratu­sza, a budowla jest sie­dzibą Muzeum Regio­nal­nego, udo­stęp­nia­ją­cego bogate zbiory malar­stwa i gra­fiki XIX i XX w., kolek­cje histo­ryczne zwią­zane z prze­szło­ścią Sie­dlec i regionu oraz eks­po­naty z dzie­dziny etno­gra­fii i archeologii.

Ama­to­rzy tej formy pozna­wa­nia histo­rii powinni odwie­dzić Muzeum Die­ce­zjalne w Sie­dl­cach, któ­rego szcze­gól­nie cen­nym nabyt­kiem jest dzieło El Greca „Eks­taza św. Fran­ciszka”. To jedyny obraz hisz­pań­skiego arty­sty, który można na stałe oglą­dać w Pol­sce, co wzmac­nia rangę pla­cówki i przy­ciąga do niej tury­stów oraz kone­se­rów sztuki z kraju i zagra­nicy. Uni­ka­tem są także jedyne zacho­wane organy Wagnera, odkryte dzie­sięć lat temu. Pamiątki zwią­zane z Janem Paw­łem II gro­ma­dzi z kolei eks­po­zy­cja Muzeum Jana Pawła II. Ze sztuką przez duże „S” możemy obco­wać dzięki Sce­nie Teatral­nej Mia­sta Sie­dlce, zali­cza­nej do naj­no­wo­cze­śniej­szych na Mazow­szu, któ­rej zna­kiem roz­po­znaw­czym i wizy­tówką, wzbu­dza­jącą zazdrość nawet uzna­nych teatrów war­szaw­skich, jest pro­fe­sjo­nalny komin sce­niczny. Atrak­cyj­ność oferty dopeł­nia wysta­wiany reper­tuar z ostat­nim prze­bo­jem – bale­tem „Dzia­dek do orze­chów” w wyko­na­niu obsy­pa­nego nagro­dami i szczy­cą­cego się tytu­łem mistrza świata zespołu tanecz­nego Caro Dance, będą­cego podob­nie jak zespół Luz wzo­rem dosko­na­ło­ści w tańcu nowo­cze­snym i dumą Siedlec.

W miej­skiej prze­strzeni uwagę zwra­cają zabyt­kowe budynki, repre­zen­tu­jące różne style, jak choćby gmach teatru wybu­do­wa­nego w latach 40. XIX w., a dziś będą­cego sie­dzibą Urzędu Stanu Cywil­nego; repre­zen­ta­cyjny, kla­sy­cy­styczny budy­nek poczty pro­jektu Coraz­ziego; monu­men­talna, trój­na­wowa kate­dra w stylu neo­go­tyc­kim z widocz­nymi z daleka wie­żami. Krą­żąc uli­cami mia­sta, natra­fimy na pomniki: Jana Pawła II, wznie­siony na pamiątkę wizyty papieża w Sie­dl­cach w 1999 r., pamięci Żydów pomor­do­wa­nych w cza­sie II wojny świa­to­wej, obe­lisk z popier­siem Kościuszki. Możemy też przy­siąść się do Ste­fana Żerom­skiego na poświę­co­nej mu ławeczce i zapo­zo­wać do zdję­cia z lite­ra­tem. Warto zawę­dro­wać na ul. Asza i Espe­ranto z rzę­dami par­te­ro­wych kamie­ni­czek z prze­łomu XVIII i XIX w. – daw­nych domów zajezd­nych z wąskimi bra­mami, pro­wa­dzą­cymi na cha­rak­te­ry­styczne dzie­dzińce. Cie­ka­wym zakąt­kiem jest też Lapi­da­rium – eklek­tyczna kaplica w obrę­bie daw­nego cmen­ta­rza z XVIII w., oto­czona nad­gry­zio­nymi zębem czasu nagrobkami.

KALENDARIUM IMPREZ
Kusaki. Pre­zen­ta­cje Ludo­wych Zwy­cza­jów Zapust­nych i Potraw Ostat­ko­wych
ter­min: marzec
To odbyw­jąca się w marcu impreza, która jest oka­zją do pre­zen­ta­cji ludo­wych zwy­cza­jów, wie­rzeń i potraw ostat­ko­wych, wystę­pu­ją­cych na
tere­nie wschod­niego Mazow­sza i połu­dnio­wego Pod­la­sia.
wię­cej infor­ma­cji: www.ckis.siedlce.pl
…………………………………………………………………………………..
Festi­wal Stan­dar­dów Jaz­zo­wych
ter­min: kwie­cień
Odby­wa­jące się w kwiet­niu kon­certy są dosko­nałą oka­zją do zapo­zna­nia się z aktu­al­nymi stan­dar­dami jaz­zo­wymi – zarówno kra­jo­wymi
jak i zagra­nicz­nymi.
wię­cej infor­ma­cji: www.ckis.siedlce.pl
………………………………………………………………………………….
Jar­mark św. Sta­ni­sława
ter­min: maj
Impreza o cha­rak­te­rze targowo-wystawienniczym. Wyda­rze­nie to nawią­zuje swoim cha­rak­te­rem do śre­dnio­wiecz­nych jar­mar­ków kupiec­kich
orga­ni­zo­wa­nych w mia­stach, naj­czę­ściej z oka­zji więk­szych świąt kościel­nych.
wię­cej infor­ma­cji: www.mok.siedlce.pl
………………………………………………………………………………….
Rock Open Air Festi­val
ter­min: czer­wiec
Impreza o cha­rak­te­rze kon­kur­so­wym. Pod­czas każ­dej edy­cji w mie­ście gosz­czą wybitni przed­sta­wi­ciele muzyki roc­ko­wej.
wię­cej infor­ma­cji: www.ckis.siedlce.pl
…………………………………………………………………………………
„Folk Show” Mię­dzy­na­ro­dowy Festi­wal Pie­śni, Tańca i Folk­loru
ter­min: sier­pień
Coroczna impreza orga­ni­zo­wana w sierp­niu, mająca na celu pod­trzy­my­wa­nie tra­dy­cji poprzez regio­nalą muzykę i taniec.
wię­cej infor­ma­cji: www.ckis.siedlce.pl
…………………………………………………………………………………
Zaduszki Jaz­zowe
ter­min: listo­pad
Jedna z naj­star­szych i naj­waż­niej­szych imprez jaz­zo­wych w kraju, pro­mu­jąca i pro­pa­gu­jąca muzykę jaz­zową. Co roku na sce­nie poja­wiają się zna­ko­mici
arty­ści z kraju i zagra­nicy.
wię­cej infor­ma­cji: www.mok.siedlce.pl

Zupeł­nie innym ryt­mem niż na co dzień mia­sto żyje przy oka­zji cyklicz­nych imprez: Dni Sie­dlec i Jar­marku św. Sta­ni­sława BM, patrona mia­sta, kiedy to miesz­kańcy i goście tłum­nie gro­ma­dzą się na uli­cach, by do woli prze­bie­rać w atrak­cjach i pozna­wać tra­dy­cyjne smaki regionu oraz lokalną sztukę. W innych ter­mi­nach mamy szansę trafi ć na wybory Miss Ziemi Sie­dlec­kiej, Festi­wal Malwy, Mię­dzy­na­ro­dowy Festi­wal Pie­śni, Tańca i Folk­loru, Festi­wal Ini­cja­tyw Kul­tu­ral­nych Sum­mer­time czy Rock Open Air Festival.

Moc atrak­cji o krok

W sierp­niu warto się udać do odle­głego o 66 km od Sie­dlec Janowa Pod­la­skiego, by na wła­snej skó­rze poczuć atmos­ferę świa­to­wych aukcji w słyn­nej stad­ni­nie koni arab­skich. Przez cały rok prze­by­wa­ją­cych w Sie­dl­cach zapra­szają oko­liczne miej­sco­wo­ści, obra­zu­jące uni­kal­ność i róż­no­rod­ność mul­tiet­nicz­nej Kra­iny Bugu. W Nowej Suchej, poło­żo­nej zale­d­wie 27 km od Sie­dlec, znaj­duje się skan­sen zabyt­ko­wego budow­nic­twa drew­nia­nego tutej­szego regionu, utrwa­lony w fi lmach i seria­lach. Sie­dlecka brama wie­dzie też do pobli­skich Chle­wisk z XIX-wiecznym dwo­rem, prze­bu­do­wa­nym w latach 20. XX w. przez wdowę po Wła­dy­sła­wie Rey­mon­cie, Aure­lię, w któ­rym obec­nie dzia­łają: Dom Pracy Twór­czej „Rey­mon­tówka”, hotel i cen­trum kon­fe­ren­cyjne, a także do poło­żo­nego w podob­nej odle­gło­ści Krze­ska z jedną z naj­star­szych pol­skich gorzelni, usy­tu­owaną w pięk­nym oto­cze­niu sta­wów, ogro­dów i wiej­skiej rezy­den­cji z 1766 r.

Około godziny zaj­mie dojazd do Muzeum Walki i Męczeń­stwa na tere­nie obozu zagłady w Tre­blince, Woli Okrzej­skiej, będą­cej miej­scem naro­dzin Hen­ryka Sien­kie­wi­cza i sie­dzibą muzeum poświę­co­nego nobli­ście, uwiecz­nio­nego w lite­ra­tu­rze Dro­hi­czyna czy Gra­barki – świę­tej góry pra­wo­sła­wia, będą­cej miej­scem kultu i dorocz­nych piel­grzy­mek do trzech klasz­tor­nych cerkwi.

Moż­li­wo­ści jest wiele, a wybór nie­ła­twy. Nie­wąt­pli­wie Sie­dlce dają przed­smak tego, co nas czeka pod­czas dal­szej wyprawy na wschód, i zachę­cają, by zatrzy­mu­jąc się w mie­ście, zwie­dzić bliż­sze i dal­sze oko­lice. Będąc jedną nogą na Mazow­szu, drugą możemy sta­wiać na dowol­nie wybra­nych punk­tach mapy Pod­la­sia. A gdzie­kol­wiek się zatrzy­mamy, nie będziemy żało­wać, bo Kra­ina Bugu to praw­dziwa skarb­nica tury­stycz­nych pokus. Pora otwo­rzyć bramę Siedlec.

 

Comments are closed.

Newsletter

advert

Zdjęcie czytelnika

enean commodo est ullamcorper ut, eros

Kolekcja Krainy Bugu

Integer sollicitudin a, mattis